niedziela, 23 czerwca 2013

Rozmaryn

Ogłaszam reaktywację ogródka ziołowego! :) Po wczorajszej wyprawie do centrum ogrodniczego na balkonie pojawił się rozmaryn, który docelowo przesadzony zostanie do doniczki, w której rok temu pomieszkiwała poziomka.

Rozmaryn, czyli ros maris jak mawiali starożytni pachnie wakacjami nad Morzem Środziemnym :) Najbardziej kojarzy mi się z południową Italią, tak jak gdy włożę nos w oregano czuję się przez chwilę jak na Cyprze ;) Rozmaryn ponoć nie jest trudny w uprawie, chętnie się rozrasta - w naturze nawet do kilku metrów! Potrzebuje słońca i regularnego podlewania, dobrze znosi przesuszenie, więc można podlewać rzadziej, ale porządnie. Pomidory i rozmaryn nie lubią swojego towarzystwa, ale sądzę że nie będzie problemu, gdyż rosną w oddzielnych doniczkach - postawię je w innych kątach balkonu ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz